Skrócony tydzień pracy? Zainteresowanie przerosło oczekiwania rządu
Pilotaż skróconego czasu pracy wzbudza coraz większe emocje. Jak poinformowała szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, do połowy września wpłynęło już około 700 kompletnych wniosków od pracodawców, a kolejne 1900 jest w trakcie przygotowywania. „Zainteresowanie przekroczyło nasze oczekiwania” – podkreśliła w TVN24.
Program pilotażowy
Nabór do programu ruszył 14 sierpnia i potrwa do 15 września. Pracodawcy, którzy zgłaszają się do pilotażu, nie muszą stosować jednego, narzuconego modelu skracania czasu pracy. Mogą wybierać między wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy, skróceniem liczby godzin dziennie – np. do siedmiu lub sześciu – albo, jeśli specyfika branży na to nie pozwala, wydłużeniem urlopów wypoczynkowych.
Minister podkreśliła, że inicjatywa ma charakter badawczy i pozwoli zebrać doświadczenia pracowników, przedsiębiorców i pracodawców. Jej zdaniem wprowadzenie krótszego czasu pracy do polskiego prawa będzie „kolejnym krokiem cywilizacyjnym”. Dziemianowicz-Bąk argumentowała, że wymuszają to zmiany demograficzne – na rynku pracy jest coraz więcej osób starszych, które potrzebują więcej czasu na regenerację.
Rewolucja na rynku pracy
Wskazała również na rewolucję technologiczną: automatyzacja, robotyzacja i rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że można pracować krócej, zachowując lub nawet zwiększając efektywność.
Pilotaż został podzielony na trzy etapy. Pierwszy, przygotowawczy, potrwa do 31 grudnia 2025 roku. Drugi, obejmujący realne testy w zakładach pracy, rozpocznie się 1 stycznia 2026 roku i zakończy 31 grudnia tego samego roku. Trzeci etap to podsumowanie projektu, który zakończy się najpóźniej 15 maja 2027 roku. Do tego czasu pracodawcy biorący udział w pilotażu będą musieli przekazać ministerstwu sprawozdania oraz kwartalne ankiety od pracowników i firm.
Obecnie zgodnie z Kodeksem pracy w Polsce obowiązuje przeciętnie 40-godzinny tydzień pracy, rozłożony na pięć dni, przy ośmiogodzinnym dniu roboczym. Pilotaż ma sprawdzić, jakie skutki przyniesie zmiana tego standardu.